Miedź Legnica przed debiutanckim sezonem w ekstraklasie

Miedź Legnica po raz pierwszy w swojej historii zagra w ekstraklasie. Już w piątek, na inaugurację sezonu, zespół trenera Dominika Nowaka podejmie na własnym boisku Pogoń Szczecin. Niezależnie od wyniku, ten mecz zapisze się grubą czcionką w historii legnickiego klubu. Oczywiście nad Kaczawą nikt nie wyobraża sobie, aby inauguracja Miedzi nie zakończyła się zwycięstwem.
Każdy szanujący się kibic Miedzi Legnica potrafi wymienić najważniejsze mecze w 47-letniej historii swojego ukochanego klubu. Wymieni zwycięski bój z Górnikiem Zabrze z czerwca 1992, kiedy po zwycięskiej serii rzutów karnych legniczanie sięgnęli po jedyny w dziejach klubu Puchar Polski. Dzięki temu wywalczyli przepustkę do Pucharu Zdobywców Pucharów (młodszych czytelników zapewniamy, że były kiedyś takie rozgrywki), a w nim trafili na słynny AS Monaco. W składzie zespołu znad Lazurowego Wybrzeża, a prowadzonego przez samego Arsene’a Wengera, roiło się od gwizd (Lilian Thuram, Yourie Djorkaeffa, Juergen Klinsmann). Ambitny kopciuszek z Polski, zgodnie z przewidywaniami, nie dał rady ekipie z księstwa. Jednak ta konfrontacja do dziś jest wspominana przez wielu legnickich kibiców z widocznymi wypiekami na twarzy. Za wiele lat podobnie wspominany może być piątkowy mecz z Pogonią Szczecin, pierwszy, wymarzony przez legniczan (zarówno tych z boiska, jak i tych z trybun) występ w krajowej elicie.
Więcej w aktualnym wydaniu "Słowa Sportowego".