AZS UE Wrocław pokonał wicemistrza Polski

Ponad dwie godziny trwał mecz AZS-u Uniwersytet Ekonomiczny Wrocław z Polmlekiem Lidzbark Warmiński. Wygrana 3:2, premiowana dwoma punktami, była możliwa dzięki dwóm zwycięstwom Natalii Bajor oraz dobrej postawie rezerwowej Syu Liu.
Jeśli do Wrocławia przyjeżdżają wicemistrzynie Polski. trzeba się spodziewać trudnego meczu. Determinację zespołu Polmleku Lidzbark Warmiński pokazał już pierwszy z sobotnich pojedynków. Aleksandra Michalak w starciu z Natalią Bajor zaprezentowała to, co potrafi najlepiej, czyli pełną ryzyka, ofensywną grę. – Ola ma taki styl gry. Gdy dołoży do niego więcej odpowiedzialności wyniki będą zdecydowanie lepsze – twierdzi Zbigniew Pietkiewicz, trener Polmleku Lidzbark Warmiński. Bajor przegrała tylko w drugim secie, w pozostałych partiach pokazując dojrzałość w kluczowych momentach gry. Najlepiej widać to było nawet nie w secie trzecim, wygranym przez Natalię do 2, ale czwartym, w którym kapitan wrocławskiego zespołu przegrywała już 1:5, by zdobyć następnie aż 10 punktów z rzędu i rozstrzygnąć pojedynek. Niestety siostry Anna i Katarzyna Węgrzyn przegrały swoje spotkania i to zespół Polmleku prowadził 2:1.
Więcej w aktualnym wydaniu "Słowa Sportowego".